Odchudzanie a Boże Narodzenie i inne uroczystości
– 30.11.2022 –
Święta Bożego Narodzenia oraz inne uroczystości o charakterze rodzinnym to czas, który (oprócz miłych chwil spędzonych w gronie najbliższych) kojarzy się także z dużymi ilościami jedzenia. Dla osób, które stawiają sobie za cel odchudzanie, ten czas może być szczególnie trudny. Jak jednak ćwiczyć silną wolę i unikać pokus w trakcie świąt? Oto kilka podstawowych porad.
Pierwszą rzeczą, którą musimy zrobić, to przygotować się mentalnie. Trzeba zdać sobie sprawę, że święta to czas wyjątkowy, ale jednocześnie nie możemy pozwolić sobie na całkowite zaniedbanie naszych celów. Dlatego, ważne jest, aby z góry zaplanować swoje posiłki i określić, co będziemy jedli i ile. Możemy również zastanowić się nad tym, czy jesteśmy w stanie zjeść niewielką ilość swoich ulubionych potraw czy też lepiej unikać ich całkowicie.
Drugą ważną rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, to unikanie przekąsek i słodyczy. W trakcie świąt często stawiamy na tzw. „ciasteczka i cukierki na świątecznym stole”. To właśnie one mogą przyczynić się do nadmiernego przyrostu wagi. Dlatego, warto pomyśleć o zdrowych alternatywach, takich jak owoce czy nawet orzechy*, które są nie tylko smaczne, ale także zdrowe.
Trzecią rzeczą, która może pomóc nam w osiągnięciu naszych celów, to kontrola porcji. Łatwo jest przesadzić z ilością jedzenia, gdy mamy do czynienia z wieloma smakowitymi potrawami. Aby uniknąć przesadzenia, warto sięgnąć po mniejsze talerze i naczynia, co pozwoli nam na lepszą kontrolę ilości jedzenia.
Czwartą ważną rzeczą, którą powinniśmy robić, to utrzymywanie aktywności fizycznej. Mimo że to czas wypoczynku, warto znaleźć czas na ćwiczenia fizyczne, które nie tylko pozwolą nam spalić kalorie, ale także poprawią nasze samopoczucie i energię.
Podsumowując, święta Bożego Narodzenia i podobne uroczystości mogą być trudnym czasem dla osób, które stawiają sobie za cel odchudzanie. Jednak, aby osiągnąć sukces, warto przygotować się mentalnie, unikać przekąsek i słodyczy, kontrolować porcje oraz utrzymywać aktywność fizyczną. Pamiętajmy, że najważniejsze jest to, aby cieszyć się czasem spędzonym z najbliższymi i nie poddawać się, jeśli raz na jakiś czas pozwolimy sobie na małą „grzeszną” przyjemność.
Ważne jest, że jeśli nawet zdarzy Ci się przesadzić z jedzeniem – nie wpadaj w panikę lub w stresujące poczucie winy i nie zrywaj ze swoimi celami, nie rzucaj odchudzania – nie schodź z dobrze dobranej drogi do zdrowego życia. Bezsensowne pielęgnowanie poczucia winy (bo zjadło się za dużo) bardzo często prowadzi do chęci zagłuszenia tej „winy” dodatkowymi kaloriami – i spirala tycia się nakręca. Pamiętaj, że odchudzanie to nie kara – to sukcesywne podążanie dobrze obraną drogą. Nawet, gdy zdarzy Ci się potknięcie, lub pod wpływem otoczenia zrobisz krok do tyłu – świat się nie zawali, ponieważ pozostając na właściwej drodze – w następnym tygodniu lub miesiącu zrobisz kolejne kroki do przodu. Dobrze, aby każdy szedł obraną braną drogą w komfortowym dla siebie tempie – liczy się cel i ostateczny efekt, a nie tempo – to nie wyścigi, to w ogóle nie jest żadna konkurencja – to praca nad swoją głową, to nauka – taka sama jak nauka języka lub jazdy na rowerze (nie od razu wszystko się udaje i każdy ma swoje tempo).
Dlatego kluczowym elementem w odchudzaniu jest nasze nastawienie do tego procesu (nie jednorazowego działania). Musimy być zdeterminowani i gotowi do podejmowania trudnych decyzji, zwłaszcza w trudnych sytuacjach, takich jak święta Bożego Narodzenia. Ważne jest, aby pamiętać, że decyzja o odchudzaniu to nasza własna i tylko my jesteśmy odpowiedzialni za swoje postępy.
Podczas świąt, warto zwrócić uwagę na sposób przygotowywania potraw. Możemy wybierać zdrowe opcje, takie jak pieczone mięso, warzywa, sałatki, czy zupy zamiast ciężkich, tłustych potraw. Możemy również zastąpić cukier i tłuszcz w przepisach zdrowszymi alternatywami, takimi jak ksylitol (słodzik z kory brzozy) czy olej kokosowy.
Podsumowując, odchudzanie w czasie świąt Bożego Narodzenia oraz innych uroczystości to nie lada wyzwanie, ale z pewnością jest to możliwe do osiągnięcia. Ważne jest, aby pamiętać o zdrowych alternatywach, kontrolować porcje, uprawiać aktywność fizyczną i, przede wszystkim, zachować silną wolę. Pamiętajmy, że święta to czas spędzony z najbliższymi, dlatego nie zapominajmy o cieszeniu się tą wyjątkową atmosferą, ale jednocześnie pamiętajmy o swoich celach i dążmy do ich realizacji.
* Dominującym składnikiem orzechów jest tłuszcz. Dostarczają go w ilości od 40 do 75 g/100 g, jednak nie należy bać się tłuszczu pochodzącego z orzechów. Orzechy cechują się niską zawartością szkodliwych nasyconych kwasów tłuszczowych (SFA – saturated fatty acids). Zawierają ich tylko od 6 do 14%, a najwięcej nasyconych kwasów tłuszczowych (SFA) spośród orzechów posiadają orzechy brazylijskie i piniowe. Pozostałą część stanowią niezbędne jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe o potencjale przeciwzapalnym.
Orzechy laskowe są najlepszym źródłem jednonienasyconych kwasów tłuszczowych (MUFA), zaś orzechy włoskie są najlepszym źródłem kwasu alfa-linolenowego (ALA), będącego prekursorem kwasów omega-3 (PUFA). Kwasy omega-3 występujące w orzechach neutralizują wolne rodniki tlenowe, które niszczą struktury komórkowe prowadzące do dysfunkcji komórek. Wolne rodniki uważane są za głównego winowajcę przyśpieszonego procesu starzenia się, powstawania nowotworów (kancerogenezy), a także rozwoju otyłości i chorób układu krążenia.
A dla mnie święta to czas radości i szczęścia, a taką radość najbardziej daje mi jedzenie 😀
Często mówi się, że w święta każda potrawa ma 0 kcal i ja się tego trzymam 🙂