Jak duże oszczędności wprowadzają szkolenia na symulatorach VR?

– 11.01.2024 – autor: Roman Iwasieczko –
Optymalizacja kosztów to jeden z głównych aspektów efektywnego prowadzenia firmy. W obszarze szkoleń pracowników istnieje innowacyjne narzędzie, które może znacząco pomóc w efektywnym i oszczędnym doskonaleniu umiejętności personelu – mianowicie symulator szkoleniowy wirtualnej rzeczywistości (VR).

Z każdym rokiem obserwujemy coraz bardziej narastającą specjalizację zawodową. Rozbieżności między trudnymi do opanowania profesjami a brakiem wykwalifikowanej siły roboczej stwarzają wyzwanie w rekrutacji wykwalifikowanych pracowników w niemal każdej branży. Dlatego wielu przedsiębiorców decyduje się na samodzielne szkolenie swoich pracowników. Niestety, tradycyjne metody szkoleniowe są często kosztowne, czasochłonne i mogą prowadzić do przerw w produkcji oraz uszkodzeń sprzętu. W takiej sytuacji pojawia się potrzeba wykorzystania symulatora VR.

Co to właściwie jest symulator VR?

Symulator VR łączy technologię wirtualnej rzeczywistości z dedykowanym sprzętem. Jego podstawowa wersja obejmuje gogle, fotele i joysticki. Jednak symulatory VR mogą być rozwinięte o dodatkowe elementy, takie jak kierownica, czujniki dłoni, platforma ruchowa kompensująca ruch maszyny czy nawet specjalna klatka otaczająca operatora. To klient decyduje, jak rozbudowany ma być symulator. Dla osoby korzystającej z gogli VR otwiera się możliwość bycia operatorem dźwigu portowego, kierowcą czołgu czy pilotem – opcji jest nieskończoność.

Oszczędności dzięki symulatorom VR

Warto podkreślić, że mówimy o symulatorach wirtualnej rzeczywistości, a nie o tradycyjnych symulatorach z siedziskiem i dużymi ekranami. Te ostatnie są znacznie droższe, a cena ekranu może sięgnąć nawet 30 tysięcy euro. W przeciwieństwie do tego, gogle VR są stosunkowo tanie, oscylują w granicach 1-2 tysięcy euro, przy zachowaniu funkcji tzw. trzech czy nawet sześciu stopni swobody. Oznacza to, że użytkownik może swobodnie poruszać się wirtualnym środowiskiem, co jest niemożliwe w przypadku symulatorów ekranowych.

Symulator VR jest więc kilka razy tańszy niż tradycyjne symulatory, a jednocześnie szkolenie na nim jest znacznie bardziej ekonomiczne niż korzystanie z prawdziwych maszyn. Przykładowo, wynajęcie dźwigu ze statku na brzeg kosztuje tysiące euro za dzień. Symulator nie generuje takich kosztów, a jego eksploatacja jest bardzo oszczędna, obejmując jedynie koszty prądu i wynajmu pomieszczenia.

Dostępność symulatorów VR

Symulatory VR mogą pracować bez przerwy, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Im dłużej są wykorzystywane, tym bardziej opłacalne się stają. To zupełnie inna sytuacja niż w przypadku rzeczywistych maszyn, których wynajęcie na dłuższy okres czasu jest znacznie trudniejsze.

VR a rzeczywiste szkolenia

Korzystanie z rzeczywistych maszyn do szkolenia nowych pracowników jest nie tylko kosztowne, ale również niebezpieczne. Osoba obsługująca skomplikowaną maszynę po raz pierwszy często jest zestresowana, co zwiększa ryzyko naruszenia przepisów BHP. Symulator VR umożliwia bezpieczne szkolenie, a – między innymi – dzięki wykorzystaniu technologii immersyjnych, odzwierciedla dokładnie rzeczywisty sprzęt. Kursanci mogą popełniać błędy bez ryzyka uszkodzeń.

Symulator VR eliminuje potrzebę zatrzymywania produkcji w celu przeprowadzenia szkolenia, co jest częstym problemem przy korzystaniu z tradycyjnych metod. Jest to szczególnie istotne w przypadku krótkiego czasu dostępnego na przeszkolenie pracowników ze skomplikowanych procedur lub nowego sprzętu.

Przykład pewnego Klienta

Dzięki zakupionym przez Klienta symulatorom stażyści mogą szkolić się na różnych maszynach, takich jak suwnice bramowe z oponami gumowymi, dźwigi do transportu statków, dźwigi portowe, dźwigi samojezdne i podnośniki wysokiego składowania. Już w pierwszym roku koszty szkolenia zostały znacznie obniżone z 80 do 50 euro, a perspektywy oszczędności na przyszłość są jeszcze większe, im dłużej symulatory będą wykorzystywane.

autor: Roman Iwasieczko